Na remis z Vęgorią.

Na remis z Vęgorią.

W słonecznej i pięknej pogodzie swój mecz rozgrywali zawodnicy Orląt i Vęgorii. Atmosfera iście grillowa, jednak na boisku emocji nie brakowało, mimo że spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Pierwsze 20 minut rywalizacji obu zespołów ewidentnie przeważała drużyna z Węgorzewa, która tym okresie gry stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji, przede wszystkim z stałych fragmentów gry. W ataku brylował najlepszy zawodnik gospodarzy Maliszewski, w którym mieli problemy nasi obrońcy. W jednej sytuacji nasz zespół uratował Terlik, który wybił piłkę z bramki po strzale właśnie wcześniej wspomnianego "Maliny". Po tym czasie piłkarze z Reszla wreszcie doszli do głosu kilkakrotnie zagrażając bramce Vęgorii. Najlepsza sytuację do strzelenia gola miał w końcówce pierwszej połowy Jankiewicz, jednak został zablokowany przez jednego z obrońców.

Druga połowa była zdecydowanie wyrównana. Żadna z drużyn nie potrafiła przejąć inicjatywy, a akcje były z obydwu stron szarpane. Swoje szanse mieli gospodarze, miedzy innymi strzał z głowy Maliszewskiego, jednak dobrze spisywał się w naszej bramce dzisiejszego dnia Doborzyński. Orlęta też starały się zagrozić bramce rywali, ale z tych prób nic nie wychodziło.

Biorąc pod uwagę całość spotkania wynik jak najbardziej sprawiedliwy. Klarownych sytuacji było jak na lekarstwo, a obrony Orląt jak i Vęgorii były w dzisiejszym meczu dobrze dysponowane.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości