Derby na remis.

Orlęta REMA Reszel zremisowały w wyjazdowym spotkaniu z Tęczą Biskupiec 1:1. Był to mecz przede wszystkim walki. Mało sytuacji podbramkowym z obu stron. Grę prowadziła Tęcza praktycznie przez całe spotkanie. Nasz zespół skupił się na szczelnej grze w defensywie i próbach wyprowadzania kontrataków.

Obie bramki padły w pierwszej połowie. Na wyprowadzenie wyszła Tęcza po błędzie Damiana Schwesiga, który "wystawił" piłkę na jedenasty metr dla zawodnika z Biskupca, który z zimna krwią to wykorzystał. Wyrównanie przyszło 10 minut później, kiedy to zgranie Kamila Jankiewicza wykorzystał Patryk Modzel, który przebieg z piłką kilka metrów i strzałem po rykoszecie pokonał bramkarza.

W drugiej połowie największe emocje przyszły dopiero w końcówce. W roli głównej wystąpił arbiter spotkania,który podyktował karnego z kapelusza. Na szczęście oliwa sprawiedliwa i strzał wykonywany przez Bartka Bogdaniuka świetnie wybronił Jarek Doborzyński. W doliczonym czasie gry, kolejny raz niezłą interwencją popisał się nasz bramkarz, który odbił strzał głową jednego z zawodników Tęczy.

Mecz "za 6 punktów", a zdobyliśmy jeden. Patrząc na przebieg spotkania Tęcza była zespołem lepszym. Z tego faktu remis powinien nas satysfakcjonować. Kolejny raz pokazaliśmy dobrą grę w defensywie, a największe pochwały należą się naszemu bramkarzowi Jarkowi Doborzyńskiemu, który pewnie bronił przez cały mecz.