W pierwszej kolejce nowego sezonu naszej drużynie przyszło mierzyć się z zespołem GKS Wikielec II. Drużyna z Wikielca to mocna ekipa i wiadomo było, że ten mecz nie będzie łatwy. Na początku meczu odbyła się uroczystość wręczenia podziękowań byłym już członkom zarządu i kilka słów powiedział Burmistrz Lidzbarka, Pan Maciej Sitarek. Nasza drużyna od początku wyszła z nastawieniem ofensywnym. To zaprocentowało już w piątej minucie. Ładna akcja zespołowa, prostopadłe podanie wzdłuż pola karnego i Marcin Marchelek pewnym strzałem pokonał bramkarza rywali. W 26 minucie meczu podwyższyliśmy prowadzenie po bardzo dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Najlepiej w polu karnym odnalazł się nasz nowy nabytek, środkowy obrońca Adrian Bąbalicki, którym pewnym strzałem głową pokonał bramkarza rywali. Po tym golu nasz zespół nieco spuścił z tonu i nie graliśmy już tak ofensywnie, ale także nie pozwalaliśmy na zbyt wiele drużynie rywali. W pierwszej połowie przeciwnicy oddali dwa strzały, jednak żaden z nich nie zagroził naszemu bramkarzowi. W pierwszej połowie mieliśmy jeszcze jedną dobrą okazję do podwyższenia prowadzenia. Z około 20 metrów z rzutu wolnego ładnie przymierzył Janusz Godziszewski, ale bramkarz rywali bardzo dobrze interweniował w tej sytuacji i niestety mieliśmy tylko rzut rożny. W przerwie meczu odbyło się losowanie, w którym do wygrania był kupon na darmową pizzę w barze Chata, a także szalik naszego klubu. Po przerwie gra się nieco uspokoiła. Nasi zawodnicy nie forsowali tempa i to zawodnicy rywali przejęli inicjatywę, ale nie stworzyli sobie groźnych akcji. Wszystkie niebezpieczne zagrania zatrzymywały się na naszych stoperach. Pod koniec spotkania zespół z Wikielca musiał się otworzyć co sprawiło, że nasza drużyna miała więcej miejsca na wyprowadzanie groźnych kontrataków. Już w 90 minucie, piękną indywidualną akcją popisał się Krystian Jasik, ale po minięciu bramkarza został delikatnie podcięty i już nie mógł oddać dobrego strzału. Praktycznie w ostatniej akcji meczu w roli głównej znowu wystąpił Krystian Jasik, który w walce na szybkość wyprzedził obrońcę rywali. Najpierw chciał oddać strzał ale został zablokowany, a następnie próbował oddać piłkę do niepilnowanego Sebastiana Kochańskiego, ale piłkę przejęli obrońcy. Jak na mecz inauguracyjny nasz zespół pokazał się z bardzo dobrej strony. Trzeba pamiętać że nasza kadra jest nieco odmieniona i potrzeba trochę czasu by zawodnicy zgrali się ze sobą w 100%. Jednak możemy być dumni z naszej drużyny. Pokazaliśmy charakter, wolę walki i skuteczną grę w defensywie. Mecz inauguracyjny można uznać za udany!
Wel Lidzbark
Gospodarze
|
2
:
0
0
2P
0
2
1P
0
|
Wikielec II Frednowy
Goście
|
Wel Lidzbark
|
Stadion Miejski, ul. Lipowa
90'
|
Wikielec II Frednowy
|
Wel Lidzbark
Wikielec II Frednowy
Wel Lidzbark
Numer | Imię i nazwisko | ||
---|---|---|---|
71 | Mateusz Dobucki | ||
11 | Dominik Strungowski | ||
8 | Marek Płocharski |
81'
|
|
13 | Adrian Bąbalicki | ||
5 | Cezary Jasik |
73'
|
|
7 | Jakub Strungowski | ||
2 | Kacper Gierwatowski | ||
20 | Marcin Marchelek |
61'
|
|
18 | Piotr Czarnecki |
70'
|
|
9 | Janusz Godziszewski |
61'
|
|
17 | Krystian Jasik |
Wikielec II Frednowy
Brak danych
Wel Lidzbark
Numer | Imię i nazwisko | ||
---|---|---|---|
30 | Robert Grabowski | ||
19 | Grzegorz Zapałowski |
73'
|
|
16 | Piotr Schmeichel |
70'
|
|
15 | Krzysztof Perowicz |
81'
|
|
14 | Damian Babski | ||
10 | Sebastian Kochański |
61'
|
|
6 | Sebastian Sieg |
61'
|
Wikielec II Frednowy
Brak dodanych rezerwowych
Wel Lidzbark
Imię i nazwisko | ||
---|---|---|
Karol Janicki Trener | ||
Tadeusz Błondowski Kierownik drużyny | ||
Rafał Chyliński Trener bramkarzy |
Wikielec II Frednowy
Brak zawodników