Zatoka Braniewo pokonała na własnym boisku sąsiadującą w tabeli Polonie Pasłęk 1:0 po bramce Piotra Rutkowskiego.
Na wstępie, cały zespół i sztab szkoleniowy, chciałby zadedykować to cenne zwycięstwo kierwonikowi Marcinowi Końpie, który walczy z przewlekłą chorobą i właśnie z tego powodu nie mógł być z drużyną, szybkiego powrotu do zdrowia !!!
Poniżej krótki spis sytuacji meczowych :
* 7 min stoper gości za krótko wybija piłkę,przejumuje ją Rafał Jakimczuk, prostopadłym podaniem "uruchamia" Łukasza Wolaka, który niestety przegrywa pojedynek sam na sam z bramkarzem Polonii.
* 13 min dośrodkowanie Przemka Matelskiego trafia wprost na głowę Wolaka, który z 7 metra minimalnie strzela obok słupka.
* 34 min indywidualna akcja Marcina Śniegockiego,mija on dwóch obrońców Polonii, centruje w pole karne a strzał z woleja Łukasza Wolaka ląduję na plecach przeciwnika i mamy tylko rzyt rożny.
Do końca pierwszej połowy nic ciekawego nie oglądaliśmy. Dużo walki w środku pola i mnóstwo fauli z obu stron. Przeważającą stroną była Zatoka, nadmienić trzeba ,że goście nie oddali żadnego celnego strzału na bramkę Ptaka.
Po przerwie :
* 52 min na 30 metrze od naszej bramkipiłkę traciPatrykWiliński co bezlitośnie wykorzystuje napastnik gości, wbiegając w pole karne gdzie zostaję sfaulowany przez wracającego Talapina i mamy11 - stkędla Polonii. Do piłki podchodzi Włodarczyk, ale trener drużyny gości w ostatniej chwili karze zmienić strzelca. Piłkę na "wapnie" ustawił Jacek Rosenau strzela w prawy róg bramki, a świetną interwencją popisuję siuę Tomasz Ptak.
* 55 min tuż po rzucie karnym Polonia wykonywała rzut rożny, okazję do rehabilitacji miał Rosenau, strzela głową z 4 metrów w górny róg bramki, a kapitalnąparadą popsuję siębramkarz Zatoki.
* 79 min piłkęw środku pola przejmuje Tomek Szpakowski, który genialnym prostopadłym podaniem wyprowadza sam na sam z bramkarzem Piotrka Rutkowskiego, a ten ze stoickim spokojem strzela obok bramkarza 1:0 ...
Do końca spotkania nic wilekiego się nie działo. Bardzo dużo sytuacji stykowych, gry faul i niestety chamskich zachowań piłkarzy obu ekip. Typowy mecz derbowy, który często wyglądał jak mecz futbolu amerykańskiego, a nie piłki nożnej ...